Odwieczna wojna trwa – co jest lepsze: pies czy kot? Jesteście psiarzami czy kociarzami? 🙂 Niezależnie od Waszej odpowiedzi, mając w domu zwierzaka, stoicie przed nielada wyzwaniem: jaką podłogę wybrać, jeżeli w domu mieszka pies (lub kot)? Czy wielkość i sierść zwierzęcia ma znaczenie przy wyborze podłogi? Co więcej, jak dbać o taką podłogę? O tym wszystkim przeczytacie więcej w poniższym artykule.
Przygotowanie podłogi przed posiadaniem psa
Jeżeli myślicie o nowej podłodze, a macie na swoim “pokładzie” pupila, to powinniście rozważyć i pamiętać o kilku kwestiach, przede wszystkim – o potencjalnych zniszczeniach i zabrudzeniach. Jak się ich ustrzec?
Nie jest to nowością, że czworonogi mają pazury. U psów są widoczne na co dzień gołym okiem, u kotów – przez większość dnia schowane, a używane podczas polowania czy skradania się. Jeżeli nie chcemy mieć zarysowań, to powinniśmy zrezygnować np. z parkietu/podłogi drewnianej. Nieodpowiednio zabezpieczona lub zbudowana ze zbyt miękkiego drewna może okazać się nietrafionym zakupem.
Co zrobić, aby panele podłogowe w domu z psem służyły nam przez lata?
Jak to wygląda w przypadku paneli? Aby cieszyć się podłogą przez długie lata, na pewno należy skupić się (już na etapie wyboru i zakupu) na specyfikacji technicznej paneli. Zawsze powinniście móc znaleźć ją na opakowaniu lub na stronie producenta. Czasem te zmienne różnią się w zależności od kolekcji, dlatego warto upewnić się przy interesującym nas produkcie, np. tutaj. To, co jednak łączy wszystkie panele od danego producenta, to odporność na zaprószenie ogniem czy plamy.
Ważne, aby panele laminowane były wysokiej jakości, zwłaszcza przy dużych psach. Co to znaczy? Przede wszystkim powinny mieć jak najwyższą klasę ścieralności (np. AC4/5) oraz użyteczności (np. 32/33), ponieważ to gwarantuje nam wysoką odporność na ścieranie, nacisk i natężenie ruchu. W przypadku paneli podłogowych MY FLOOR mamy głównie do czynienia z klasą AC5 przy jednoczesnym zachowaniu 33. Oznacza to, że nasze panele można już spokojnie zakwalifikować do takich, które nadają się do domu z psem czy kotem – nawet takim większym 🙂
Najlepsza struktura podłogi do domu z czworonogiem
Przy szukaniu idealnej podłogi do mieszkania lub domu ze zwierzętami, warto poświęcić chwilę na wybraniu odpowiedniej struktury laminatu, a na pewno dwukrotnie zastanowić się, jeżeli chcieliście mieć wycyklinowany parkiet czy kafelki. Bardziej porowate płytki mogą się wydawać w porządku, jednakże pory sprzyjają gromadzeniu brudu, a same w sobie są chłodne i nie wszyscy chcą je mieć w salonie. Panele podłogowe mogą jak najbardziej być ułożone nawet w kuchni czy korytarzu, a wtedy odpowiednio zabezpieczone dodatkowymi matami dywanikami na wejściu (pamiętajmy, że zwierzęta często wnoszą do domu błoto czy rozlewają wodę z miski). To o czym warto pamiętać, to fakt, że podłoga w mieszkaniu z psem czy kotem przede wszystkim NIE powinna być śliska.
Dlaczego? Pewnie niejednokrotnie widzieliście “rozjeżdżającego się” z łapami psa czy kota na wycyklinowanym parkiecie czy posadzce w wysokim połysku. W skrajnych przypadkach takie utrudnienia w poruszaniu się, bieganiu czy zabawie mogą doprowadzić nawet do kontuzji, stresu czy zaburzeń behawioralnych naszego zwierzaka (a dla nas nieprzyjemne dźwięki czy rysy)! Zadbajmy zatem o jego oraz nasz własny komfort i wybierzmy panele podłogowe o strukturze, która nie tylko ułatwi im przemieszczanie się, ale też będzie odporna na ślizganie, a przy tym piękna dla ludzkiego oka i przyjemna w dotyku.
Wszystkie struktury paneli MY FLOOR wraz z oznaczeniami znajdują się w sekcji Informacje > powierzchnie i struktury. Z jednej strony należy rozważyć kwestie antystatyczne i przyczepność, z drugiej strony pamiętać, że najlepsza struktura to taka, w której żłobienia nie są zbyt głębokie (wtedy gromadzi się w nich trudniejszy do usunięcia brud), ale też nie za płytkie. Przede wszystkim jednak zewnętrzna powłoka laminatu, czyli warstwa dekoracyjna, powinna być fabrycznie trwała i przygotowana na wyzwania lokalu mieszkalnego z psem. Jeżeli panele są dobrej jakości, to powinny być wtedy w pełni odporne na zadrapania, a do tego mieć specjalnie przygotowaną długoletnią gwarancję.
Jaki kolor podłogi wybrać, jeżeli w domu mamy psa lub kota?
No właśnie – a jak wygląda sytuacja z odcieniem podłogi? Tak naprawdę w tym temacie zauważyliśmy podział na dwie frakcje – z jednej strony zwolenników jasnych podłóg, a z drugiej – ciemnych. Nie da się ukryć, że obie wersje mają swoje plusy i minusy. Na jasnych panelach ewentualne rysy (jeżeli już powstaną) powinny być mniej widoczne. Jednakże wszelki ciemny brud czy błoto będą zauważalne na nich od razu.
Co więcej, warto też wziąć pod uwagę kolor sierści naszego pupila. Jeżeli pies czy kot mają ciemne umaszczenie (rude, brązowe czy czarne), to ich włosy będa zauważalne na jasnej podłodze od razu. Podobnie w przeciwnym wypadku – na ciemnych panelach najbardziej widoczne będą jasne włosy. Podsumowując: gubiona przez zwierzęta sierść będzie najłatwiejsza do zamaskowania, jeżeli będzie spójna z odcieniem podłogi (czy też odwrotnie – podłoga będzie miała odcień sierści pupila). Wszystkie odcienie paneli MY FLOOR można sprawdzić online w naszym floor studio z wizualizacjami pomieszczeń, które umożliwia wybór konkretnego pokoju oraz dekoru.
A co, jeżeli dopiero planujemy pojawienie się pupila?
Podobnie to będzie wyglądać w przypadku, gdy planujecie kupić lub przygarnąć zwierzaka za jakiś czas. Wiemy, że wiąże się to z nie lada wyzwaniem i zmianą, dlatego warto do tego przygotować nie tylko siebie, ale również Waszą podłogę. Z kolei o pielęgnacji paneli więcej dowiecie się tutaj. Możecie dać znać, jakie są Wasze sposoby na pielęgnację paneli w domu z psem. Koniecznie dajcie znać, jak Wam poszło!
PS Żeby nie było niedomówień – nawet, jeżeli w artykule częściej pojawiał się pies, to koty też lubimy 🙂